wydziale krążyły plotki, że wyrzucają go na emeryturę?

bronią, założył, cisnął bagaż na tylne siedzenie. Siadając za kierownicą jej wozu, starał się nie
nieważne. Liczy się data, nie godzina.
własne życie. – Podniosła wzrok na Bentza. – Jennifer była typem kobiety, która podejmie
Jennifer.
jazzu, nie czuł pikantnych zapachów cajuńskich dań, które unosiły się nad ulicą.
rozumiesz? Miał na jej punkcie obsesję, a to była dwulicowa szmata! Okropne. Zdradzała go,
– Cudowne uczucie, nie?
– Wiem. To ważne. – Wsunął rękę do kieszeni, wyjął portfel, pokazał jej odznakę.
musnęła jej kark. – Była dość bystra, by dojrzeć, że będziesz dobrym ojcem. Cokolwiek to
wytrąciła ją z równowagi. W jej głosie znów zabrzmiał gniew.
spokoju. Bentz z trudem się opanował, by tego nie wykrzyczeć. Zacisnął dłonie na
A potem oddycham głęboko i rozglądam się po pomieszczeniu, które wielu nazwałoby
Uśmiechnęła się anielsko, a O1ivię przeszył strach. Jak długo zamierza ją tu trzymać?
Skończywszy z komórką, Bentz buszował w sieci w poszukiwaniu wszystkiego na temat

przynajmniej byliśmy szczerzy.
Bianco nie odpowiedział wprost.
- Tamte drzwi prowadzą do garderoby i łazienki. Zaraz ci przyślę rzeczy. Jesteś głodna?
butelkowozielonych skarpetkach, które ktoś jej pożyczył.
przybliża się do krawędzi, tak jakby chciała sprawdzić, jak dalece może podjąć ryzyko. Czy podświadomie chciała rzucić się z mostu? Czy chciała zgłębić to, co kryło się w nieznanej, czarnej toni?
Flic zatrzasnęła za sobą drzwi, wzięła głęboki oddech, a potem
Teraz już wiedział, że z nikim nie porozmawia, przynajmniej na
- Groosi? - odezwała się Chloe.
połączy ich na zawsze. Jego mistrzowie i nauczyciele ostrzegali go w młodości, że wiele osób ugnie się pod ciężarem jego ideałów, że nie zdołają udźwignąć tak wielkiego ciężaru.
Imogen skończyła je opisywać.
- Chyba że tak - odrzekła z uśmiechem.
się do Shey i oświadczył: - Chciałbym zobaczyć się
- Prawdopodobnie. Mój kolega uważa, że na tym etapie masz
ściereczkę i owinęła w nią pióro, żeby pokazać je lekarzom.
- Bo mało wiesz.